Każda z nas marzy o pięknej, smukłej sylwetce. Wszystkie obiecujemy sobie, że ne pewno zaczniemy ćwiczyć, ale… od jutra. Jak więc zmotywować się do ćwiczeń, które ciągle przekładamy na kolejny dzień? Na pewno warto określić konkretną porę dnia, w której będziemy uprawiać dany sport. Jedne z nas decydują się na poranek, a tym które lubią dłużej pospać, lub mają zajęte przedpołudnia z pewnością przypadnie pora wieczorna. Słońce nie staje się tak uciążliwe, a na ścieżkach, po których będziemy biegać pojawiają się inni. Towarzystwo koleżanki z pewnością będzie nas odpowiednio motywować i trudniej będzie znaleźć pretekst do przełożenia ćwiczeń. Warto przygotować sobie odpowiednie buty i ubranie do joggingu, jednak nie dajmy się namówić ekspedientom w sklepach sportowych, że jest to konieczność. Kto powiedział, że w zwykłych trampkach i krótkich spodenkach nie da się biegać? A przecież kupno nowego stroju to świetny pretekst do przełożenia ćwiczeń na kolejny dzień, a co jeśli nie będziemy miały czasu, aby odwiedzić sklep sportowy?