W natłoku obowiązków kobiety zapominają o pielęgnacji swoich paznokci, mimo że nazywa się je często „wizytówką kobiet”. Przedstawiając się komuś, zwykle podajemy mu dłoń, a to, jak ona wygląda jest informacją o nas. Ciężko wyobrazić sobie, aby pani dyrektor banku miała każdy paznokieć w innym kolorze, albo odpryśnięty lakier. Warto wiec przyjrzeć się swoim dłoniom i zastanowić nad ich pielęgnacją, aby budziły jedynie podziw.

Jakie witaminy lubią nasze paznokcie?

Paznokcie, podobnie jak włosy, potrzebują witamin E i A, tak więc warto uzupełniać nimi swoją dietę. Niedobór witamin szybko odbija się na paznokciach, które stają się kruche i tracą swój blask. Należy zatroszczyć się również o to, aby w naszych posiłkach znajdowały się produkty obfitujące w cynk, żelazo, a także witaminy z grupy B. Po takiej dawce dobroczynnych składników, powinny być dobrze odżywione i sprawiać mniej problemów.

Czego unikać?

Na pewno nie powinnyśmy obgryzać paznokci, gdyż wpływa to bardzo negatywnie na ich stan, również po zaprzestaniu tego nawyku. Dobrze jest też unikać długiego kontaktu z wodą oraz detergentami, o czym pewnie nikogo nie trzeba szczególnie przekonywać. Podczas mycia naczyń powinno się zakładać rękawiczki ochronne, a po zakończeniu zmywania warto posmarować ręce kremem. Jeśli chcemy mieć ładne i zdrowe paznokcie, unikajmy prania ręcznego, a także długich kąpieli w wannie – pokochajmy szybkie, orzeźwiające prysznice.

Jak je ozdabiać?

Długie tipsy powoli odchodzą do lamusa. Warto zastąpić je czymś bardziej naturalnym, co lekko podkreśli naturalną urodę paznokci. Można zdecydować się np. na manicure japoński, czyli pomalowanie białym lakierem końcówek paznokci, a dodatkowo całych płytek paznokciowych bezbarwnym lub perłowym lakierem. Ostatnio popularność zyskuje także manicure japoński, dzięki któremu uzyskać można lekko różowy odcień. Wykonuje się go inaczej niż francuski, to znaczy za pomocą specjalnej pasty, którą wciera się w płytkę paznokci. Zabieg ten pomaga uzyskać bardzo naturalny odcień i piękny blask, porównywalny nieraz do perły.