Bogatych jest znacznie mniej niż biednych. Bez względu na to, jak bardzo niesprawiedliwe Ci się to wydaje, tak było zawsze i prawdopodobnie zawsze tak będzie. A czym ludzie biedniejsi, tym bardziej lubią zaglądać bogatym do portfeli i oceniać ich wydatki. Wyrokować, że ?ja to bym tyle nie wydała?. No pewnie, że nie, bo nie masz tyle pieniędzy. Proste. Z jednej strony podziwiamy torebki i buty od projektantów, ale z drugiej, gdy dowiadujemy się, że jakaś celebrytka wydała kilkadziesiąt tysięcy na torebkę, to zawsze pojawi się gdzieś argument o głodujących dzieciach, czy innym nieszczęściu, mającym uwypuklić jak to dana osoba marnuje swoje pieniądze. No właśnie, swoje. Co postronnym ludziom do tego ? nie wiadomo. Czy luksus jest moralnie zły? Raczej nie, to skrajna bieda rodzi patologie. Każdy ma prawo do wydawania swoich pieniędzy zgodnie z własnym sumieniem. Nigdy nie wiadomo, czy droga torebka to tylko niewielki procent tego, co dana osoba przeznacza na pomoc charytatywną.