Lover-rover

No matter who broke your heart and how long it will take to heal it…
You wouldn`t pass through it without your bike… Just keep spinning!
O mojej pasji do 28 calowych kół i czerwonej owijki. Blog o mojej szosie.

Wyścigi
A za mną - Sokolica.
Dolina Będkowska! Jest wyczynowa...Teraz o tym już wiem.
Czytaj Więcej
Trochę się boję 750 metrów.
Udział w triathlonie to wszystko x 3. 3 x więcej adrenaliny, 3 x więcej emocji i 3 x więcej frajdy! Plan - chociaż jeden triathlon / rok - zrealizowany.
Czytaj Więcej
Agresywny?
Wreszcie koło poszło w ruch! I pierwsza mini trasa tego sezonu ma wyjątkowy charakter. Prowadziła do domu...
Czytaj Więcej
Zgrany z nas duet!
O tym, że wystartujemy z Albusem w krakowskim półmaratonnie zdecydowaliśmy 2 godziny przed startem. Mocy w łapach starczyło na 15 km. Nie dowierzałam...Albus podwoił poprzedni dystans. Jest moim bohaterem!;)
Czytaj Więcej
Nasze pierwsze 8 km - za nami!;)
Nasze pierwsze 8 km z Albusem. Rogate Ranczo zdobyte! Nie spodziewałam się tego po rozleniwionym Albusie;)
Czytaj Więcej
Ziemia! Niebo!
5 km dla WOŚP to była ogromna frajda! Bieg rześki, bieg dobry, i dowód na to, że biegać można cały rok!
Czytaj Więcej
Rower musi zaczekać;)
I nocny krakowski bieg św. Mikołajów zaliczony! Dokładnie w 1 godzinę 15 sekund zjadłam 10 km. Zjadłam gołymi rękami, bo zapomniałam rękawiczek! Ziiimnoooo.
Czytaj Więcej