Lover-rover

No matter who broke your heart and how long it will take to heal it…
You wouldn`t pass through it without your bike… Just keep spinning!
O mojej pasji do 28 calowych kół i czerwonej owijki. Blog o mojej szosie.

5 km dla WOŚP

5 km dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy było ogromną przyjemnością. 13 stycznia Bieg Wielkich Serc odbył się po raz pierwszy w Krakowie. Całkowity dochód uzyskany z biegu został przeznaczony dla WOŚP.

To było moje dobre 5 km wliczając w to warunki pogodowe a przede wszystkim śnieg. Po śniegu truchta się bardziej zachowawczo, to i jest mniej szans na odważne odbicie od podłoża.

Mój czas – 28 minut 42 sekundy, co uplasowało mnie na 39 miejscu/ 95 startujących kobiet. Najlepszy czas – 21 minut.

Mimo, że zima, że śnieg i mróz, to polar okazał się zupełnie niepotrzebny. Biec i przegrzać się – bez sensu. Do miejsca startu biegu przybiegłam w polarze, bo pomyślałam, że przyda mi się po biegu. Spociłam się niemiłosiernie! Zostawiłam polar w depozycie. Jak zawsze niezawodna okazała się termobielizna Spaio i kurtka nieprzemakalna.

Następny bieg 8 km Ku Rogatemu Ranczu 24 lutego? Zobaczymy!;) Byłby dobry rozbieg do Marzany.

http://www.imprezyjurajskie.pl/

Ziemia! Niebo!

Przygotowuję się do uśmiechu przedmetowego;)

Pół godziny i po wszystkim!


Komentarzy: 0
Zostaw swój komentarz

Unable to load the Are You a Human PlayThru™. Please contact the site owner to report the problem.